Święto Niepodległości w Namysłowie
- Historia uczy nas, że Rzeczpospolita była wtedy silna, kiedy wszystkie jej części poczuwały się do odpowiedzialności za dobro wspólne - podczas obchodów Święta Niepodległości mówił starosta Julian Kruszyński - Mimo różnic światopoglądowych, politycznych i społecznych jesteśmy wspólnotą, bo łączy nas jedno - wolna i niepodległa Polska.
Starosta Kruszyński w swoim przemówieniu zwrócił uwagę na fakt, że po 1918 roku odrodzona Polska miała przed sobą dużo problemów do pokonania, jak różne wizje i koncepcje jej rozwoju. Reprezentantami tych odmiennych wizji byli przywódcy różnych kierunków i opcji politycznych, jak np.: Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Daszyński, Wincenty Witos. - Jednak dla nich wszystkich to Polska była najważniejsza - mówił starosta - To właśnie dzięki temu, że potrafili działać dla jej dobra ponad podziałami, nie dbając o własne partykularne interesy, Druga Rzeczypospolita odniosła wielki sukces. Nie tylko potrafiła obronić i utrzymać suwerenny byt, ale weszła również na drogę szybkiego i solidnego rozwoju społeczno-gospodarczego, który tragicznie przerwała II wojna światowa.
Na zakończenie starosta Kruszyński podkreślił, że współczesna, ponownie suwerenna i wolna Polska, czerpie swą moc z aktywności wszystkich obywateli, począwszy od działań, jakie podejmują oni w swoich lokalnych społecznościach. Nastpnie złozył życzenia z okazji Narodowego Święta Niepodległości - Wspólnej satysfakcji z rozwoju naszego państwa, mądrego korzystania z daru wolności i zjednoczenia w osiąganiu wspólnych celów na poziomie całego kraju i naszej małej namysłowskiej ojczyzny. Słowo POLSKA nie miejmy tylko na naszych ustach ale również w sercach, umysłach i czynach.